SPACE DEBRIS

Krążący wokół Ziemi od ponad 60 lat satelita Vanguard 1 stanowi świadectwo ludzkiej obecności w kosmosie i najstarszy artefakt na orbicie. Jednocześnie jest on jednym z wielu kosmicznych odpadów. Pośród para-planktonowej drobnicy o średnicy nieprzekraczającej 1 cm, której ilość szacuje się w milionach, Ziemię okrążają także znacznie większe obiekty, ważące nawet powyżej 100 kg. Pozbawione funkcji, artefakty te tworzą środowisko nie do końca zbadane. Co ciekawe, największą grupę, jeżeli chodzi o liczbę obiektów, stanowią według badaczy odpryski farby. Obecność kosmicznych śmieci można zwizualizować jako pierścień krążący w większej odległości od Ziemi oraz rozproszoną chmurę na niskiej orbicie – ta ostatnia krąży wokół planety z prędkością niemal 8 km/s, pokonując całość orbity w 90 minut. Obłędny, nieustający taniec rotacyjny cząstek jest nie tylko świadectwem kultury materialnej związanej z podbojem kosmosu, ale przede wszystkim realnym zagrożeniem dla integralności okołoziemskich systemów i przyszłości naszych pozaziemskich wędrówek.

 

Fakt istnienia działki archeologii kosmicznej eksploracji oraz potencjalna szkodliwość kosmicznych odpadów, a także ich odniesienie do historii ludzkości stanowią punkt wyjściowy dla Jakuba Słomkowskiego, tworzącego cykl analogowych kolaży Space Debris. Te niewielkich rozmiarów formy opowiadają jednocześnie o odkrywaniu zagadek kosmosu i Ziemi oraz o tym, co jako społeczność wszechświata pozostawiamy po sobie w postaci artefaktów i zapisanej w nich przeszłości. Począwszy od inspiracji kubrickowską Odyseją Kosmiczną, poprzez wiązanie jej z innymi wytworami ludzkiej kultury i historii, po poruszanie wątków związanych z ziemskim kontekstem wysyłania w przestrzeń kosmiczną obiektów i istot żywych, Słomkowski tworzy chmurę powiązań, w której tego, co robimy w kosmosie, nie da się oderwać od naszej własnej przeszłości na Ziemi.

 

Artysta pyta o przyszłość sztuki w przestrzeni kosmicznej. Stawia tezę, że w analogii do jednej z najbardziej aktualnych płaszczyzn twórczych współczesnych projektów artystycznych, jaką jest ekologia, debata naukowa i technologiczna na temat losów kosmicznych odpadów może stać się podwaliną pod nową gałąź sztuki. Najbliższymi w jego ocenie działaniami artystycznymi realizowanymi już bezpośrednio w kosmosie mogą być działania site specific, zaangażowane społecznie i kulturowo, mające na celu świadome naprawianie błędów pozostawiania na orbicie śmieci. Poprzez przemawiający przez nie aktywizm, takie działania wykorzystywałyby najważniejszy jak do tej pory kontekst naszej obecności w kosmosie – mianowicie kontekst misji.

 

W procesie łączenia świata-na-Ziemi i świata-poza-Ziemią artysta próbuje w filozoficzny sposób przybliżyć problem kosmicznych odpadów, na nowo definiując to, co powszechnie nazwano Space Debris. Słomkowski w swoich pracach stawia pytanie o granice – jak odnieść granice stawiane przez naukę z perspektywy Ziemi do absolutu kosmicznej próżni? Czy nie powinniśmy, wzorem posthumanistycznego procesu kolejnego przedefiniowywania pozycji człowieka wobec istot żywych i środowiska na Ziemi, spojrzeć na siebie w kontekście wszechświata z perspektywy innej niż nasza własna? Artysta przyjął ujęcie, w którym Ziemia nie jest odosobniona od reszty Universum, przestaje być bazą obserwacyjną czy wypadową. Traktuje ją jako element całości. Przestrzeń kosmiczna z perspektywy fizycznego układu zaczyna być przez niego postrzegana jako przestrzeń czasowa, a działalność człowieka i jego ślady – jako ślady pozostawione w kosmosie na zawsze. To właśnie te ślady, przetworzone, poskładane z różnych wątków i narracji, stają się głównym źródłem inspiracji i powiększającą się bazą twórczą. Słomkowski łącząc z kolażach historie ludzi i świata przetwarza je, kreując nowe obrazy stanowiące wyraz ekosystemowego obiegu nieginącej materii. Space Debris przestaje obrazować cmentarzysko martwych obiektów, staje się nowym rodzajem pamięci, której nadana zostaje także nowa, artystyczna forma.

 

Space Debris jest cyklem o przekraczaniu terytorium, ale także historii i ideologii. Wpisuje się w nurt prac o znaczeniu apotropaicznym. Poruszane wątki apokaliptyczne, przestrzenie często trudnej historii, a także pamięci wydarzeń, w których zderzamy się z moralnością aktorów je współtworzących i których kontekst i ocena budowane są z upływem czasu dzięki nowym rodzajom refleksji, są przez artystę wprowadzane w formę często satyrycznych przedstawień nasyconych czarnym humorem. Słomkowski ujarzmiając w taki sposób grozę naszej własnej przeszłości, opowiada o niej, nie przenosząc jednocześnie na teraźniejszość wypływającej z niej negatywnej energii. Jego kolaże to miejsce pamięci o budującej, a nie przytłaczającej refleksji.

 

Tak, jak zbiorowisko kosmicznych odpadów jest do dzisiaj nie w pełni zinwentaryzowane, tak cykl Jakuba Słomkowskiego jest zbiorem otwartym. W kolejnych kolażach stare i nowe narracje przeplatają się ze sobą, tworząc sieć historii oplatających przeszłość, aktualność i dywagacje na temat przyszłości. Artysta gra także formą prac. Do ich tworzenia wykorzystuje fragmenty książek i ich okładek; fotografii i rysunków; niewykorzystanych skrawków. Tworzy prace na kartkach, kartonie, nawet desce do krojenia. Przeróbka czy nadawanie nowego życia materiałom jest formą nawiązania do tego, czym są lub mogą być w naszej świadomości odpady kosmiczne – z jednej strony zagrożeniem, z drugiej – świadectwem naszego rozwoju. Czym są lub będą w pamięci kosmosu? Space Debris jako ślady człowieka pozostawione w przyszłości według artysty mogą być odczytywane jako artefakty kosmicznej archeologii, z której wielcy archeologowie wszechświata będą próbowali budować historie o nas samych w podobny sposób do tego, w jaki my żmudnie odtwarzamy nasze własne korzenie tu na Ziemi. Podczas gdy ziemska archeologia grzebie w glebie i skale macierzystej, tak archeologia kosmiczna będzie rozpoznawać także to, co pozostawiane jest w wielkiej próżni.

 

30.06 – 30.08.2020

 

galeria Art Walk, Warszawa
Artysta: Jakub Słomkowski
Kuratorka: Karolina Wlazło-Malinowska
Tłumaczenie: Magdalena Dębowska
Projekt graficzny: Marcin Ślusarczyk/ Bakcyl Studio
Organizator: Fundacja Sztuka w Mieście, Ghelamco Poland

Title: Menopause

Title: Somewhere in Time

Title: Conventional Sentiment III

Title: Colours of Silence III

Title: Rearranged Reality

Title: Letters to Europe

Title: Columbus’ Daughter

Title: Retrospective Innocence III

TitleAn Interrupted Conversation

Title: The Blessed Normality

Title: The Character of Entirety

Title: Responsibility Criterion II

Title: An evolutionary case which didn’t happen II

Title: Available Identity III

Title: The Forbidden Taste of Virginity II

Title: Initiation II

Title: Natalie’s Birthday

Title: Primavera II

Title: Benefits of Ambivalence