Metoda Klüvera-Barrery polega na barwieniu tkanki nerwowej – osłonek mielinowych i innych komórek glejowych podczas badań neuropatologicznych oraz neuroanatomicznych. Podczas barwienia tych tkanek jako barwnika używa się błękitu metylenowego oraz fioletu krezylowego. Czyżby łatwość łączenia się błękitu metylenowego z tkanką nerwową miało coś wspólnego z jego wielkim potencjałem w leczeniu chorób neurologicznych? W badaniach klinicznych przeprowadzonych w 2008 roku stwierdzono, że barwnik ten może się stać remedium na choroby Alzheimera i Huntingtona. U pacjentów z chorobą Alzheimera po podaniu błękitu metylenowego odnotowano spadek białek tau, odpowiedzialnych za powstawanie zmian patologicznych. Zaobserwowano też duże właściwości przeciwutleniające barwnika. Działanie tej substancji w znaczący sposób zmniejszyło też objawy otępienia u pacjentów.
Czy istnieje związek między neuronami i barwnikami a faktem, że od wieków fiolet był uznawany za kolor, który jest szczególnie związany z duchowością? Czy oznacza to, że dusza siedzi w mózgu?
Przez wiele stuleci purpura tyryjska była najdroższym pigmentem świata, nawet trzykrotnie droższym od złota. To jej ograniczona dostępność i cena sprawiała, że tylko nieliczni mogli się nim cieszyć. Ten najsłynniejszy barwnik w starożytności i w średniowieczu był produkowany ze znieczulającej żółtawej wydzieliny, wytwarzanej przez ślimaki rozkolce, która pod wpływem światła słonecznego ciemnieje i zmienia kolor, najpierw na lawendowy, a potem na fioletowy i purpurowy.