Osiedle Koło II
ul. Ożarowska, Czorsztyńska, Deotymy, al. Prymasa Tysiąclecia, Warszawa
1947-1950(-1956)
Realizacja nowej dzielnicy mieszkaniowej na Kole rozpoczęła się budową zainicjowaną przez Towarzystwo Osiedli Robotniczych w połowie lat 30-tych. Projektantem założenia był Roman Piotrowski. Projekt drugiej kolonii, realizowanej już dla Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Helena i Szymon Syrkusowie zaczęli przygotowywać jeszcze w trakcie wojny, a ukończyli go w 1947 roku.
Projekt składał się z niewysokich, prostych bloków o czterech kondygnacjach, z których najdłuższy dodatkowo został przełamany falistą linią w połowie długości. Charakterystyczny, abstrakcyjny detal obejmował przede wszystkim opracowanie balustrad balkonów i zadaszeń wejść do klatek. Ekspresyjnie wygięte daszki wspierały się na murkach z okrągłymi otworami, przypominającymi dziurawy ser. Koliste otwory kontrastowały z kwadratowym rastrem elewacji, wyznaczającym moduł, w który wpisano wszystkie okna i podziały. Sama kratka wynikała z zastosowanej technologii i rozmiarów bloczków z gruzobetonu. Partery budynków częściowo uwolniono poprzez zastosowanie słupów i wielu przejść. Część z mieszkań dostępna była z ciągnących się wzdłuż murów galerii. Dostawione do nich bryły klatek schodowych zaprojektowano w sposób uwydatniający światłocień poprzez delikatne przesunięcie względem siebie kolejnych fragmentów wykończenia.
Poza budynkami mieszkalnymi powstały także szkoły, przedszkola, żłobki i domy społeczne. Choć metraż mieszkań pozostawał niewielki, to trzypokojowe lokale były skokiem jakościowym w porównaniu z pierwszym etapem osiedla TOR. Przeciętna powierzchnia mieszkania oscylowała wokół 37 mkw.
Koncepcja powstała jeszcze przed nastaniem doktryny socrealistycznej. Utrzymany w funkcjonalistycznej estetyce projekt spotkał się z dezaprobatą władz, które forsowały stosowanie historyzującego detalu i monumentalnej skali. Szymon Syrkus zmuszony był do złożenia samokrytyki.
We wrześniu 1948 roku Syrkusowie oprowadzali po osiedlu Pabla Picasso, który uczestniczył w Pierwszym Światowym Kongresie Intelektualistów w Obronie Pokoju. W jednym z mieszkań artysta spontanicznie namalował warszawską Syrenkę, dzieło nie przetrwało jednak do dziś.
Realizacja bloków na Kole była kontynuowana po zakończeniu budowy pierwszej powojennej kolonii, jednak kolejne części założenia utrzymane zostały w bardziej klasycznym, socrealistycznym kostiumie stylowym.
Zdjęcie archiwalne – Muzeum Architektury we Wrocławiu
Zdjęcia wystawy – Katarzyna Średnicka